[O1] Ile ma być płynu w zbiorniku od płynu dla chłodnicy?
Zamieszczone przez palioza
co do tego, to nie wiem, nie szukalem w VAGu tej opcji, gdyz pociagniecie kabelka to 30 min i zrobione jak trzeba, a jakos nie widzi mi sie, ze jak wyskoczy na szafie kontrolka ogumienia, to wyciagam laptopa, podpinam kabel itp.
W zupełności się zgadzam tylko, że ja jeszcze auto na gwarancji mam Jak tylko odzyskam kabelek to się do tego biorę
Dzięki :!:
[O1] Ile ma być płynu w zbiorniku od płynu dla chłodnicy?
Witam,
Wczoraj uzupełniłem poziom płynu chłodniczego, tak że zbiorniczek pod maska jest prawie pełen [po odkręceniu korka płyn jest już w "szyjce" zbiornika]. Dzisiaj dowiedziałem się od znajomego, że zrobiłem głupstwo, bo nigdy nie leje się tak dużo płynu, bo może "wywalić" korek od zbiorniczka po zagotowaniu.
Ktoś mi powie jak powinno być naprawdę? W razie gdyby miało być go rzeczywiście mniej, to jak go spuścić? Poprzez ten zawór, o którym była tutaj mowa parę razy na forum?
idas
odlej to jak najszybciej ja tak jak ty dowaliłem kiedys w seicento po sam korek Jak cisnienie poszlo to........... no i tyle pzdr A plyno miedzy min a max jak koledzy mowia
Hmmm...wziąłem dużą grubą strzykawkę od znajomego chirurga i upuściłem płynu. Najciekawsze jest to, że zgodnie z tym co tutaj piszecie, to ja go miałem już za dużo wcześniej. Bo po spuszczeniu z powrotem do butelki Borygo, mam go na ok. połowę zbiorniczka. A prostokącik [rozumiem że MIN to jego dolna krawędź, a MAX górna] z napisem MIN jest jeszcze niżej. Radzicie jeszcze trochę upuścić? Generalnie na takim poziomie płynu jeździłem już wcześniej...
tylko płyn G12 (pomarańczowy)-według producenta.
Maksimum jest w połowie zbiorniczka.
Spokojnie może być ok. 1 cm ponad połowę i nie będzie problemu (sprawdzone od lat). Sprawdzanie na zimnym silniku.
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Maicroft, tak sie składa że moj kuzyn pracuje w VW w niemczech jako szef zmiany mechaników w renomowanym serwisie w monachium i zawsze mnie przestrzegał że jak będe coś kombinował z układem chłodzenia to tylko stosować G11 lub G12 !!! ponieważ skład uszczelek i połączeń gumowych jest przystosowany pod nie !!!
Powiedział ze 90% awarii układu chłodzenia powstaje w skutek stosowania innych tanich płynów (tzw zjadanie uszczelki i odwewnętrzne gremnienie przewodów gumowych....
[ Dodano: Nie 28 Wrz, 08 22:05 ]
jak będe jechał zobaczyć te RS-y pod Monachium wdepne do niego i sfotografuje gablotę....
mają tam wystawione przykłady .....awarii niestosowania g11 lub g12
Eee...no teraz mnie kurde zestresowaliście...leje czerwony Borygo i nie zastanawiałem się, czy jest super, czy nie. Naprawdę to taka tragedia?
G12 i tyle, czy jest jakaś bardziej specyficzna nazwa? W sumie na zbiorniczku płynu jest napisane G12, ale nie miałem pojęcia co to znaczy.
cytat... Ciecz chłodząca, polecana przez fabrykę do stosowania w układach chłodzenia samochodów Skoda Octavia, jest to mieszanina płynu (barwa pomarańczowa) o obniżonej temperaturze krzepnięcia (odpowiadającego normie VW TL 774/D - grupa G12) i wody pitnej. Ciecz ta nie jest mieszalna z innymi cieczami chłodzącymi. Zawiera inhibitory korozji i dodatki ograniczające powstawanie osadów mineralnych i z tego względu można ją stosować przez cały rok.
Od modeli roku 2003 ciecz chłodząca, polecana przez fabrykę do stosowania w układach chłodzenia samochodów Skoda Octavia, Octavia Combi, Octavia 4 x 4 i Octavia RS, jest mieszaniną płynu (barwy fioletowo-różowej) o obniżonej temperaturze krzepnięcia i wody (najlepiej pitnej). Płyn odpowiada normie VW TL 774/F - grupa G12 Plus i może być mieszany z płynami stosowanymi wcześniej przez fabrykę.
Koncentracja cieczy chłodzącej musi być (przez cały rok) taka, aby jej krzepnięcie następowało dopiero w temperaturze niższej niż -25°C. Stosunek skoncentrowanego płynu do wody powinien wynosić minimalnie 40%, a maksymalnie 60% całkowitej pojemności układu chłodzenia (mieszanka w proporcji 2:3).
Większa koncentracja osłabia zdolność odprowadzania ciepła, a także zwiększa odporność na zamarzanie, mniejsza koncentracja zmniejsza antykorozyjne własności cieczy. Poziom cieczy chłodzącej, której temperatura wynosi 20°C, w zbiorniku wyrównawczym powinien znajdować się między znakami MIN a MAX.
płyn taki (lub jego odpowiednik) kupisz w każdym sklepie motoryzacyjnym z manelami do aut grupy VW.
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Na forum Skoda.Autokącik ktoś pokazywał całą głowicę wyżartą od Borygo (do wymiany), przy okazji uszczelki też popaliło.
U mnie kiedyś w innym aucie po Borygo z chłodnicy zrobiło się sitko.
Może w dieslu ścianki głowicy są grubsze i jakiś czas na tym pojeździsz?
Lanie taniego płynu jest bez sensu. Ewentualne koszty naprawy są ogromne w stosunku do kosztu markowego G12, szczególnie, że wymiana płynu chłodniczego nie odbywa się co miesiąc. Polecam czasami przeczytanie ze zrozumieniem instrukcji obsługi.
Nalanie płynu pod korek niechybnie spowoduje otwarcie zaworu bezpieczeństwa i wywalenie części płynu w kosmos. Przy zimnym silniku poziom ma być między min i maks. Przy gorącym silniku wskutek rozszerzalności termicznej płyn podnosi się ponad poziom maks.
G12 sprzedawany jest jako koncentrat. To od ciebie zależy w jakim stosunku rozmieszasz go z wodą (DESTYLOWANĄ lub przynajmniej demineralizowaną!!! - znam magików którzy zrobili to z kranówką!) W zależności od zawartości G12 odpowiednio niska będzie temperatura krzepnięcia. W naszym klimacie zaleca się około -35 stopni. Na butelce G12 jest zwykle naklejka z proporcjami. Jeszcze raz polecam czytanie instrukcji.
Napelnianie pod korek jest niebezpieczne. Rozgrzany, sprezony plyn wypchnie powietrze ale sam przez zawor nie koniecznie wyplynie. Stalo sie tak w moim Golfie2 gdy jadac po autostradzie zobaczylem za soba chmure mgly. Pekl szlauch od wody.
Mówie wam!!!!!! niekiedy warto ciut dopłacić .......a wcale nie jest taki drogi ten G-12..... :wink:
G-12 G12 jest w mojej O1 kupionej w październiku. Czy jest to mieszanina z wodą już w stężeniu "zimowym", czy też może powinienem coś poprawiać? np. zwiększyć udział koncentratu by obniżyć temperaturę zamarzania?
jak nie jesteś pewien jakości płynu (temp. zamarzania) to podjedź np. do stcji szybkiej obsługi pojazdów w celu sprawdzenia płynu. Dolać zawsze można :idea:
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Komentarz